Zwyczaje kotów według obserwacji? Większość badaczy kocich zwyczajów twierdzi, że zwierzęta te nie są zdolne do współpracy z innymi kotami, a tym bardziej z człowiekiem czy psem.
Na pozór jest to prawda, bo na czym miałaby polegać współpraca kota -samotnego łowcy. W warunkach naturalnych kot, tak jak żbik, miałby swoje terytorium łowieckie, na którym inny kot byłby tylko konkurentem pokarmowym. Poza tym inny kot tej samej płci mógłby zagrozić linii genetycznej gospodarza, a także być rywalem o pokarm dla jego potomstwa. Tak mogłoby być, gdyby nasz kot żył na swobodzie. Mogłoby, ale nie musiałoby. Część dzikich kotowatych żyje w stałych grupach, na przykład lwy, a wszystkie spędzają dzieciństwo z rodzeństwem i matką. W jednym i drugim przypadku obserwujemy współpracę poszczególnych osobników na różnych płaszczyznach. Koalicja lwów-samców wspólnie broni terytorium i haremu lwie wraz z potomstwem. Lwice współpracują podczas polowania i przy opiece nad młodymi. Młode samce geparda = bracia, już odtrąceni przez matkę jeszcze długo polują wspólnie.
Zwyczaje kotów - Wspólne odchowanie kociąt i współpraca
Pośród wolno żyjących kotek domowych nierzadko obserwuje się wspólne odchowywanie kociąt. W większych kocich społecznościach kotki często kocą się w tym samym czasie i w bezpośrednim sąsiedztwie.
Zazwyczaj są to samiczki spokrewnione, na przykład matka i córka, ale bywa, że nie łączą ich więzy krwi, lecz wyłącznie sympatia. Kotki pozwalają się ssać nie tylko swoim kociakom i razem bronią gniazda. Najciekawsze jest jednak to, że zdarzają się kocury pełniące rolę piastuna kociąt i to wcale nie swoich. Najczęściej w opiece nad kociakami uczestniczy ich starszy brat z poprzedniego miotu, ale i tu są wyjątki. Zdarzają się bowiem kocury z opiekuńczymi skłonnościami w stosunku do niespokrewnionych z nimi kociąt.
Kocie zachowania i zwyczaje?
Koty to zwierzęta bardzo inteligentne i wbrew ogólnie panującej opinii szybko się uczą, zmieniając swoje zachowania i zwyczaje zależnie od warunków życia. Vitus B. Droscher opisuje zachowania kotek opiekujących się potomstwem. Według jego obserwacji kotka karmiąca kocięta jest dość obojętna na wołanie kociaka, który wypełzł z gniazda. Reaguje dopiero na jego czwarte zawołanie przynosi malucha do reszty kociąt. Z moich długoletnich obserwacji wynika, że kotki trzymane w warunkach domowych przekształcają swoje zachowanie. Kiedy jedno z kociąt wypadnie z gniazda i rozpaczliwie krzyczy, większość kotek szuka ratunku u człowieka. Kotka staje się niespokojna, miauczy i biega między kociakiem, a człowiekiem.
Zwyczaje kotów - wychowanie kociaków
Wiele lat temu gościła w moim domu perska kotka z czwórką osesków. Spałyśmy w jednym pokoju. Budziła mnie, gdy w nocy dzieci jej się „rozsypywały”. W naturalnych warunkach pierwsza faza życia kociaka pod okiem „dzikiej kotki-matki” jest jednym z etapów selekcji naturalnej. Jeżeli kociak jest słaby i nie krzyczy wystarczająco głośno i często, można by sądzić, iż z punktu widzenia gatunku nie jest wart, żeby poświęcać mu uwagę. Nie jest to jednak regułą. Obserwowano liczne zwierzęta, w tym koty, które szczególną troską otaczały ułomne potomstwo. Dlaczego więc „dzika kotka” czeka na czwarte wezwanie dziecka, a domowa już po pierwszym wezwaniu szuka pomocy człowieka? Może u kociąt „dzikuski” ma to być pierwsza lekcja życia krzycz głośno, to cię usłyszą. Nie ulega wątpliwości, że koty bardzo szybko się uczą, i jeśli wymaga tego sytuacja, zmieniają swoje, jak do niedawna myślano niezmienne, obyczaje.
Współpraca kotów przy odchowaniu potomstwa
Koty i psy współpraca międzygatunkowa
Kilka razy W życiu byłam świadkiem kocio-psiej spółki rodzinno-wychowawczej. Widziałam kocięta odchowywane W psiej budzie, ko= cięta wylizywane przez psa, na którego posłaniu przyszły na świat. Nie ma wątpliwości, że koty urodzone lub wychowane W domu, W którym są życzliwe psy, uczą się pewnych psich zachowań. Przede wszystkim są znacznie mniej nieufne wobec obcych. Często na psią modłę witają gości. Zazwyczaj koty się chowają, gdy W ich otoczeniu pojawia się nowy obiekt. Są ostrożne i wolą zachować dystans, zanim się nie upewnią, co lub kto to jest. Koty urodzone i wychowane w domach, gdzie psy mają z nimi stały kontakt, nie dość że nie boją się nowości, to jeszcze. wzorem swych kumpli chcą natychmiast poznać zawartość torby bądź nieznanego garnituru.
Moim zdaniem najciekawsze kocio-psie spółki zawiązują się w akcjach zdobywania pokarmu. Zazwyczaj bywa tak, że to pies jest zależny od łaskawości darczyńcy kota. Miałam kiedyś kotkę domową, burą, pręgowaną, wykarmioną przez suczkę rasy shar pei. W domu było pięć psów i cztery koty. Wszystkie żyły w przyjaźni, ale psy mogły liczyć tylko na mleczną córkę szarpejki. Kocia jadłodajnia znajdowała się na blacie kuchennym, aby psy nie opróżniały nie
swoich misek. Stała tam zawsze dyżurna miska z suchą karmą dla kota. Na blacie dyżurna miska, a na podłodze dyżurna grupa psów -może coś spadnie? Kotka, o której mowa, kiedy sama zaspokoiła głód, spoglądała z góry na psy i jakby czekała na ich prośby. Te zaczynały popiskiwać i wpatrywać się W nią błagalnym wzrokiem, a ona zrzucała im po ziarenku karmy. Z wyraźnym zadowoleniem przypatrywała się, jak polują na smakowite kuleczki.
Mój kociak na przykład bardzo nie lubi towarzystwa innych zwierząt. Chyba za bardzo współpracujący nie jest 🙂
Ja mam kotka, który bardzo lubi przebywanie zarówno z innymi kotami, jak i ludźmi 🙂